Jak działa "laboratorium X": fabryka szalonych projektów, na której tworzą "nowy Google"
W 6:40 rano trzykrotnie brzmi klakson. "Gaz!", krzyczy człowiek w kasku i люминесцентном kamizelce. Słychać syczenie i hel zaczyna biec. Z butli, ułożonych dziennikami na najbliższym ciężarówce, gaz przepływa przez szereg węży, do...